MONOGRAFIA KOSZĘCINA

W niedawnym czasie miała być wydana monografia Koszęcina. Niestety pomysł ten nie doczekał się realizacji. Z tego powodu postanowiłam, że będę zbierała w jednym miejscu materiały wspomnieniowe i opracowania historyczne pokazujące przeszłość naszej miejscowości. W ten sposób stworzymy wirtualną monografię Koszęcina.  A od opracowanych materiałów będzie już tylko mały krok do ich wydania. 
Uważam, że mieszkańcy są najlepszymi autorami takiego opracowania. Wielu (szczególnie starszych) Koszęcinian zbiera i opracowuje dzieje Koszęcina czy swojej rodziny, ukazują się one czasem w różnych opracowaniach lub jako artykuły w gazetach. Ale często leżą tylko w szufladach ich autorów.  Sama również zaczęłam przeglądać różne materiały źródłowe i opracowania dodatkowe i zdobywać wiele nowych informacji. Zamieszczam je na blogu o historii Koszęcina - Koszęcin dawniej.


Chciałabym, żebyśmy w podobny sposób pokazali historię
organizacji społęcznych i kulturalnych - m.in. klubów sportowych,  Koło Gospodyń Wiejskich, teatru
szkoły i przedszkola
biblioteki i domu kultury
straży pożarnej
służby zdrowia - szpitali, porodówki, ośrodka zdrowia, aptek
kościołów i parafii
dawnych (i współczesnych jeśli do nich nawiązują) zakładów rzemieślniczych,  młyna, piekarni, kuźni, zajazdów itd
oraz historie poszczególnych zabytkowych domów - przez historie zamieszkujących je rodzin.

Zapraszam do współpracy przy tym opracowaniu wszystkich mieszkańców Koszęcina. Moim zdaniem historię każdego z miejsc i każdej organizacji najlepiej potrafią opracować ludzie z nim związani kiedyś lub obecnie. Stąd moja szczególna prośba do Państwa - proszę o informację, kto podejmie się (na początek nawet symbolicznego) opracowania, z tematu który jest mu bliski. 

Nie jest istotna idealna czy rozbudowana forma. Chodzi mi o autentyczne wspomnienia, o subiektywne (tak, subiektywne) informacje. Zapisane w taki sposób, jak Państwo uznacie za właściwy. Takie, które mają potwierdzenie kilku osób, lub które pozostały w pamięci tylko jednej osoby. Nawet symboliczne. Takie, z których zbuduje się fundament, na których można będzie budować dalej.
Być może ktoś wolałby opowiadać niż pisać. Jeśli to będę wiedziała postaram się o zrobienie nagrań.

Mogłabym ogłosić konkurs na wspomnienia. Ale czy powinnam? Jedni mają rodzinne archiwa gromadzone od wieków, inni mają tylko wspomnienia w głowie. Ktoś ma zbiór zdjęć, pamiątki, a inny tylko pamięć od pokoleń przekazywaną ustnie. Każde opracowanie będzie miało swoją ogromną wartość, nie można ich będzie porównać.  Wszystkie są jednakowo cenne. 

Proszę o kontakt wszystkich, którzy chcieli by się podjąć opracowania jakiegoś tematu lub posiadają materiały, które chcieli by udostępnić do takich opracowań. Tak jak to zrobił Pan Stefan Szyguła, który zaproponował do publikacji swoje opracowanie historii Chóru Lutnia. Takie informacje są przede wszystkim ogromnie przyjemne, ale  i bardzo ułatwiają pracę :) 

Możemy się też spotkać wokół jakiegoś tematu. Ale proszę, żeby ten temat wyszedł od Państwa, bo to Wy macie chcieć o nim mówić. Chętnie spotykałabym się np. z mieszkańcami poszczególnych ulic, czy właśnie poszczególnych organizacji. Nawet w kameralnym gronie.

Bardzo proszę o zgłoszenia chęci współpracy
mailowo wkoszecinie@zeslaska.pl
lub telefonicznie 506 919 865


Wszystkie opracowania będą systematycznie, na bieżąco publikowane w internecie. Chciałabym też, żebyśmy pierwsze efekty tego "zbieractwa" zaprezentowali publicznie we wrześniu podczas Europejskich Dni Dziedzictwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.