Gramy w Koszęcin(ie)– czytamy legendy i oglądamy W pustyni i w puszczy. Dalsze informacje wkrótce.
3 rodziny przygotowują się do zanimowania swojej wersji legend koszęcińskich.
Nadal przyjmujemy zgłoszenia chętnych by brać udział w spotkaniach grupy teatralnejdorosłych .
Ciągle
- zbieram folklor słowny z Koszęcina i okolic
- można zgłaszać chęć udziału w innych przedsięwzięciach projektowych
- na facebooku zamieszczamy exlibrisy Koszęcinian. Jeśli ktoś chce się
pochwalić – może dołączyć.
- zbieramy zdjęcia vlepek i graffiti koszęcińskich - publikujemy
bezpośrednio na fb, można samodzielnie wkleić lub przesłać mailem.
Pamiętacie ten film?
Kropla po kropli spada na ziemię i wybuchają jak granaty, wywracając bohaterów, wzbudzając tumany kurzu.
Tak widzieli moment początku burzy twórcy filmu Mikrocosmos.
Mikrokosmos to historia, która prowadzi nas do świata z jakim
codziennie się stykamy, a o którym tak mało wiemy. Zostajemy zabrani
tam, gdzie minuta dla jego mieszkańców jest godziną, godzina dniem, a
dzień ... bardzo często całym życiem. Tym światem jest zwykła łąka, a
bohaterami tego filmu są owady, które całe swe krótkie, a jakże
intensywne życie spędzają nierzadko na kilku metrach kwadratowych.
Pomimo swej prostej formy obraz ten przyciąga uwagę, potęgując doznania
za pomocą tła, jakie stanowi ujmująca muzyka. Ukazanie życia i
codziennych zmagań tych stworzeń, z którymi na co dzień mamy do
czynienia obrazuje nam jak bardzo podobne w formie jest ono do naszego.
Rok
przygotowań, trzy lata zdjęć, pół roku montażu i miksowania dźwięku -
tak powstał jeden z najbardziej niezwykłych filmów. Nie jest to film
dokumentalny. Można go nazwać "naturalną fikcją", przenoszącą widza w
pobliski, niewyobrażalny świat. Zwyczajna łąka zamienia się za sprawą
kamery w rozległy i dziki teren, gdzie możliwa jest każda przygoda.
Naturalne zjawiska, takie jak wiatr, deszcz czy zwykłe światło słoneczne
mogą w tym świecie stać się prawdziwą katastrofą.
Godzina i piętnaście minut na nieznanej planecie: Ziemia odkrywana na
nowo w mikroskali. Mieszkańcy tej planety to owady i inne żyjątka
zamieszkujące trawy i wodę. Krajobraz tworzą niezgłębione lasy trawy,
krople rosy, wielkie jak balony... Ziemia, gdzie zwierzęta chodzą po
wodzie, spacerują z głowami w dół i bez lęku spadają z wysokości równej
stukrotnej długości ich ciała. (…) Film jest podróżą do świata insektów.
Magiczna kamera sprawia, że widz czuje się zredukowany do rozmiarów
owada i tym głębiej zatapia się w niezwykłej, niedostępnej
rzeczywistości.
Podobna ciekawość i wrażliwość jak twórcami filmu kieruje autorem zdjęć,
które można oglądać w Domu Kultury w Koszęcinie. Ich autorem jest
Witold Stawiarz, koszęcinianin mieszkający w Boronowie. Tak autor mówi o
swoich fotografiach: Są to zdjęcia owadów (kilka ptaków) robione
zwykłym cyfrowym aparatem Olympus na mojej działce tu, gdzie mieszkam.
Nie będę udawał, że znam te wszystkie robale i ptaki, ale nie to dla
mnie jest najważniejsze. Tuż za drzwiami w ogrodzie, sadzie, warzywniaku
toczy się inne życie. Wystarczy zagłębić wzrok by dostrzec żywy świat
intensywnych barw i ciekawych zachowań. Fotografuję też krajobrazy, las,
ludzi. Fotografia to odskocznia od "prozy życia" . Dzięki niej zacząłem
dostrzegać to co zwykle jest "niewidoczne".
Wystawę można oglądać do odwołania.
A ja mam dla Was konkurs związany z tą wystawą.
Kto mieszka w
ogrodzie?
1.Przyjdź
do domu kultury w Koszęcinie.
2.Obejrzyj
wystawę fotografii autorstwa Witolda Stawiarza.
3.Rozpoznaj
jak najwięcej nazw owadów, ptaków i roślin pokazanych na tych zdjęciach. Nazwy
zapisz obok tytułu nadanego przez autora.
4.Odpowiedzi
przyślij e-mailem na adres: wkoszecinie@zeslaska.pl.
5.Na
zgłoszeniu podaj swoje imię i nazwisko, wiekoraz telefon lub e-mail kontaktowy.
WYGRAJ
karnet
rodzinny do owadziego parku edukacji, jedno ze zdjęć w oprawie lub kubek z
wybranym przez Ciebie zdjęciem.
Konkurs trwa do 15.05.2014
Ogłoszenie wyników na wystawie, na blogu
Koszęcin i jego Mieszkańcy i fb Koszęcin i jego mieszkańcy
Wszelkie rozstrzygnięcia podejmowane
będą przez organizatora i nie podlegają odwołaniu.
Konkurs
realizowany w ramach stypendium ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa
Narodowego.
Masz pytanie lub sugestię? Zadzwoń - tel.
506 919 865
Do opracowania na temat koszęcińskich tradycji rzemieślniczych szukam starych wzorów koszy, wyrobów wyplatanych - jeśli to możliwe to starych koszy, ale także poszukuję zdjęć z Koszęcina - od najstarszych do czasów współczesnych - na których są widoczne kosze, koszyki, przedmioty wyplatane (fotele, stoliki, meble ogrodowe lub meble w atelier fotograficznym, płoty, wozy, kołyski, wózki dziecięce, zabawki, kosze do przechowywania itd). To będą zdjęcia między innymi ze święta Bożego Ciała, z prac polowych, z uroczystości rodzinnych, fotografie pozowane u fotografów.
Przy okazji zwracajcie uwagę czy gdzieś na zdjęciach nie pojawia się wyposażenie kuchni z makatkami, bo też będą potrzebne :)
Zdjęcia po skopiowaniu zostaną wykorzystane do przygotowania wystaw prezentujących koszęcińskie tradycje.
Wikliniarstwo było tradycyjnym zajęciem mieszkańców wsi praktycznie do lat 70tych ubiegłego wieku. Także w Koszęcinie mieszkańcy wyplatali kosze z różnych materiałów, służące głównie w gospodarstwie - przy zbiorze ziemniaków, do noszenia drewna, przechowywania. Także uczestniczki warsztatów wspominały swoich ojców i dziadków, którzy wyplatali. Współcześnie ta zanikająca umiejętność przeżywa swój renesans.
Od koszy, koszykarstwa wywodzona jest najczęściej (najłatwiej) nazwa
naszej miejscowości stąd organizacja warsztatów wikliniarskich była
pomysłem, jaki chodził za mną co najmniej od 6 lat. Eksperymentowałam z różnymi wyplatankami, ale ciągle nie było to doświadczenie pracy z prawdziwą witką. W międzyczasie wyrósł nam zdolny
miejscowy plecionkarz, który podjął się tego zadania - uczenia wcale nie łatwej sztuki wyplatania.
Dzięki uprzejmości pani dyrektor domu kultury warsztaty odbyły się w Klubie Pod Sceną.
Uczył nas Janusz Kosmała - kowal, artysta, cierpliwy i skuteczny instruktor.
Zakończone zapisy na warsztaty wikliniarskie, jeśli ktoś zrezygnował proszę o informację, czekają chętni na liście rezerwowej. Można się jeszcze zgłaszać nawarsztaty tworzenia kartek techniką scrapbookingu (warsztaty 11.04, zgłoszenia do 07.04) .
Do 31.03 (ostatecznie do 4.04) przyjmuję zgłoszenia chętnych na wyjazd 12.04. (sobota) na targi Agrotravel(boronowski
kowal z Koszęcina Janusz Kosmała będzie wystawcą, jedziemy mu
pokibicować) - koszt orientacyjny ok 80 zł/os (transport, ubezpieczenie,
wstęp, parking) Zachęcam osoby, które zajmują lub planują
zająć się agroturystyką oraz tych, którzy korzystają z ofert kwater
agroturystycznych oraz np. rękodzielników. To jedyne takie targi w
Polsce, naprawdę warto pojechać popodglądać.
Gramy w Koszęcin(ie)– czytamy legendy i oglądamy W pustyni i w puszczy. Dalsze informacje wkrótce.
3 rodziny przygotowują się do zanimowania swojej wersji legend koszęcińskich.
Nadal przyjmujemy zgłoszenia chętnych by brać udział w spotkaniach grupy teatralnejdorosłych .
Ciągle
- zbieram folklor słowny z Koszęcina i okolic
- można zgłaszać chęć udziału w innych przedsięwzięciach projektowych
- na facebooku zamieszczamy exlibrisy Koszęcinian. Jeśli ktoś chce się
pochwalić – może dołączyć.
- zbieramy zdjęcia vlepek i graffiti koszęcińskich - publikujemy
bezpośrednio na fb, można samodzielnie wkleić lub przesłać mailem.
Zapraszam na przedświąteczne warsztaty scrapbookingu prowadzone przez panią Sylwię Mańkę. Wielkanocne prace pani Sylwii można obejrzeć na Jej blogu ART-MONTANA
Na zajęciach uczestnicy wykonają własnoręcznie kartki świąteczne, na których będą mogli wysłać życzenia do bliskich lub ozdobić nimi świątecznie stoły :)
Warsztaty odbędą się 11 kwietnia, w godzinach wieczornych (do ustalenia ze zgłoszonymi uczestnikami).
Materiały i narzędzia zapewniają organizatorzy. Koszt warsztatów 7zł/os Zapisy do dnia 07.04. tel. 506 919 865 e-mail: wkoszecinie@zeslaska.pl